Lorena Reynolds AdminLiczba postów : 125
| Temat: Fabuła Wto Lip 31, 2012 5:22 pm | |
| Lot nr 815 linii Oceanic Airlines startuje z Syndey w Australii - nikt nie przeczuwa, że to może być jego ostatni lot. Samolot pasażerski - duży, dalekodystansowy - ma wylądować w Los Angeles w USA. Pasażerowie nie mogą się doczekać, aż podróż dobiegnie końca - nie sądzą jednak, że ten koniec będzie dla nich tak niefortunny..
Sześć godzin lotu za sobą. Nagle wysiada radio pokładowe. Pilot decyduje, że zawróci na Fidżi. Nie udaje się jednak dotrzeć do tego miejsca, ponieważ po kolejnych dwóch godzinach samolotem zaczynają wstrząsać silne turbulencje. Ludzie panikują, wewnątrz panuje hałas, niektórzy się modlą. Część osób naiwnie wierzy, że za chwilę wszystko wróci do normy i wylądują bezpiecznie na lotnisku. Mylą się. Mają prawo się mylić..
Maszyna zaczyna spadać z niewyobrażalną prędkością. Ostatnie spojrzenia na bliskich, ostatnie słowa otuchy przedzierające się przez przeraźliwe krzyki. Ostatnie "kocham Cię" wypowiadane przez wilgotne od łez i drżące od strachu usta. Samolot zatrzymuje się dopiero, gdy zderza się z wyspą na Pacyfiku i rozpada się na trzy części - ogon ląduje w wodzie, dziób samolotu w dżungli, środkowa część spada na plażę a szczątki sekcji bagażowej lądują w pobliżu jaskiń. Część osób ginie pod ciężarem maszyny lub tonie przygnieciona jakąś jego częścią; część walczy o życie.
Walcz, by żyć, żyj, by walczyć.
|
|